Dyktator czeka na przeprosiny
Białoruski reżim chce uniknąć bolesnych sankcji Zachodu. Proponuje więźniom politycznym wypuszczenie na wolność, ale muszą poprosić Łukaszenkę o ułaskawienie.
Niezależne centrum obrony praw człowieka „Wiosna" niemal codziennie uzupełnia listę więźniów politycznych na Białorusi. W środę widniało na niej 476 nazwisk. Są na niej jednak wyłącznie osoby, które formalnie zostały już uznane za więźniów politycznych (po weryfikacji wszystkich okoliczności sprawy), ale szacuje się, że bezprawnie pozbawionych wolności w kraju Aleksandra Łukaszenki może być wiele więcej.
Niezależny białoruski portal Nasza Niwa, powołując się na własne źródła, twierdzi, że wielu więźniów politycznych otrzymało już propozycję wolności. Musieliby jednak napisać odpowiedni list, w którym przyznają się do winy, przepraszają za swoje czyny i proszą o ułaskawienie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta